piątek, 13 grudnia 2013

Od Reji: Zadanie

Moje zadanie nie należało do najprostszych, mimo to postanowiłam spróbować. Miałam tylko jeden problem, Gaje ciężko zdenerwować. Próbowałam wszystkiego aż straciłam nadzieję. Nawet to że Brolly i Sarko przeszli na moją stronę jej nie denerwowało. Po długich próbach nareszcie się udało, wpadła w szał bo Brolly o wszystkim wiedział i mi pomógł-zniszczył jej część jaskini tak że Gaja jej nie poznała i zgonił na mnie. Walka była na równym poziomie bo jesteśmy odporne na swój jad i mamy podobną zaciekłość. Niestety Gaja jest silniejsza, dlatego musiałam coś szybko wykombinować. Gaja udeżała z coraz większą siłą. Szczęście mi nie dopisywało, ona wygrywała. Taką wściekłość i takie oczy widziałam tylko jeden raz u Shadowa. Ona wogóle nie panowała nad sobą. Ten brak kontroli wykożystałam przeciwko niej. Stanełam przy drzewie i gdy ona się na mnie żuciła wgryzła się w to drzewo. Bez zawachania powaliłam ją, była tak zmęczona że nie mogła unieść głowy. I wtedy ta starsza waderę która dawno temu mnie zaczepiła i krzykneła
-ZADANIE ZALICZONE WOJOWNICZKO REJO
Gaja zrozumiała o co chodzi i mi przebaczyła. Jak wruciłyśmy Brolly przyznał się że to on to zrobił. Potem opatrzyłyśmy sobie rany a ja poszłam do Shadowa powiedzieć mu o tym zajściu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz