sobota, 21 grudnia 2013

Od Macka CD Shadow

Niebo zasłoniły czarne chmury. Poczułem się słabo, straciłem przytomność. Jak się ocknołem stał nademną Hypnos. Ja się ukłoniłem, on też i powiedział
-Spójż do okoła to dzieło Layli
Obejżałem się i wszędzie leżały wilki z naszej watahy. Spojżałem na niego
a on powiedział
-Światu grozi zagłada, idź i pomóż sobie tym wilkom i nam bogom. Zawsze możesz liczyć na moją pomoc.
I się rozpłynął w powietrzu jak duch. Wyczułem zapach Gaji i pobiegłem za nim. Dotarłem do jakiegoś mrocznego lasu. Nagle żucił się na mnie ogr, bardzo mnie zranił. Ocalił mnie Hypnos. Poszedłem dałej, wreszcie ją znalazłem
-Mack? Co ci jest
-Jakiś ogr czy coś tam innego się na mnie żuciło
-A jak go pokonałeś?
Nie mogłem jej powiedzieć prawdy
-Treningi czynią mistrza
-Pomożemy ci
-My?
-Tak ja i Shadow... Shadow?
Gaja go zatrzymała
-Mack jest ranny
-I dlatego muszę biec
Gaja wzieła mnie pod łapę.
-Pfff-parskoł-czemu mnie nie zostawicie?
-Bo to jest ciekawe
-Ciekaw cię dalej a zaraz świat zostanie zniczcony
Wtedy ja się wtrąciłem
-A z kąt to wiesz
-Matka mi powiedziała!
-Kiedy ?
-Teraz w myślach
-O kim ty mówisz?
-O kimś, nie mam czasu na rozmówki
Gaja pociągnęła go a ja przytrzasnołem do ziemi.
-Mów!-wrzasnołem
-Nie
-Kto ci powiedział
-Matka
-To znaczy
-A jeżeli wam powiem odczepicie się?
-Nie będziemy zadawać tylu pytań, ty jesteś Bożym synem czy co?
-Prawie trafiłeś, stwożyła mnie Layla
-Że co?
-Już wiesz puszczaj!
Wtedy mi się wyrwał. Gaja mówi
-Nie możemy iść za nim jesteś ranny!
I wtedy zniknęły wszystkie moje rany
-Jak ty to zrobiłeś?
-Potem ci powiem
Wtedy krzyknołem
-NA ZIEMIĘ!!!
I zjawiła się Kona. Wśedliśmy na nią
-Kona leć za Shadowem
Gaja zadawała mi tysiące pytań. Wkońcu się wkóżyłem
-Hypnos mi pomógł! Pasuje?!
-Kto?
-Myślisz że on jeden zna Bogów?
Zobaczyliśmy Shadowa. Kona go złapała i zaniosła świątyni i wtedy się wkużył
-...

<Shadow?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz