wtorek, 7 stycznia 2014

Od Trixy CD Talon


-Bądź tak o ósmej - -uśmiechnęłam się. Talon też się uśmiechnął.
                                     ***
Talon powinien już zaraz powinien być. Zastawiałam się jak to będzie, ale byłam z siebie zadowolona, że udało mi się złamać i zaprosić Talona. 
-Trixy?
Talon przyszedł.
-Już idę! - odkrzyknęłam.
Ruszyłam do wyjścia mojej jaskini.
-Hej - powiedziałam melodyjnie.
-Hej Trix - uśmiechnął się. - to idziemy?
-Jasne.

                                 ***
Jak weszliśmy już parę par było. Słychać było szybką muzykę. Zaczęliśmy tańczyć. Po kilku szybkich piosenkach zabrzmiała wolna.


<Tal? :3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz