-No ale...
-Jakie, znowu, ALE?!
-Nie ślęczę ciągle w jaskini, a niby kto codziennie trenuje i pilnuje watahy?
-I tak masz to zrobić!
-Aaaaa... No dobrze wystartuj, tylko nie krzycz już...
-Dobrze
-odsunęła się trochę i przymknęła szczęśliwie oczy
-Jesteś straszna
-Dzięki, dla ciebie staram się taka być
-A po co?
-Ciii, sekret ^^
<Swift? Już ginę ;_;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz