Pewnego dnia przechodziłam koło jeziora
przeznaczenia, zaczepiła mnie jakaś stara wadera. Obeszła wokół mnie i zniknęła. Potem jak poszłam do jaskini ona akurat z niej wychodziła i
wtedy się odezwała:
-Jesteś bliżej niż dalej swojego celu
I zniknęła ale już nie wróciła. Zastanawiam się o co jej chodziło. Nie mogę o jej słowach zapomnieć.
-Jesteś bliżej niż dalej swojego celu
I zniknęła ale już nie wróciła. Zastanawiam się o co jej chodziło. Nie mogę o jej słowach zapomnieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz